Book description:
Dziewięćdziesiąt lat temu, w maju 1926 roku, świeża jeszcze polska demokracja przeżyła ogromny wstrząs. Jakkolwiek by oceniać zamach majowy i siłowe przejęcie władzy przez stronnictwo marsz. Józefa Piłsudskiego, to uspokojenie po tych wydarzeniach nastojów społecznych i ustabilizowanie rozchwianej sceny politycznej II Rzeczypospolitej było niewątpliwie zadaniem bardzo trudnym. A przecież koniecznym. Dlatego niebagatelne znaczenie miała osobowość pierwszego po przewrocie premiera RP. Musiał to być człowiek nie tylko przekonany o słuszności zmian, lecz także kompetentny i doświadczony. 15 maja 1926 roku na czele gabinetu stanął prof. Kazimierz Bartel. Dlaczego Marszałek wyznaczył właśnie jego na to stanowisko? Jakie przesłanki przemawiały za profesorem? Jaka była jego rola w zamachu majowym i czy spełnił pokładane w nim nadzieje - o tym w artykule Sławomira Kalbarczyka.
Spory o legalność i słuszność przewrotu majowego (czy wręcz wojny domowej?) nie ustają mimo upływu prawie stulecia; i można odnieść wrażenie, że „przekonanych nic nie przekona”. Podobnie nie milkną echa ujawnienia teczki tajnego współpracownika ps. „Bolek”, a emocje przy ocenie byłego prezydenta Lecha Wałęsy wciąż zagłuszają rzeczową argumentację. Spory i debaty są jednak elementem naukowego procesu poznania i dlatego warto konfrontować opinie. W kwietniu tego roku w Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki „Przystanek Historia” znawcy tematu prof. Andrzej Friszke i dr Piotr Gontarczyk debatowali nad wiarygodnością esbeckich teczek, ich możliwymi interpretacjami, próbowali także ocenić wpływ agenturalnego epizodu Lecha Wałęsy (choć on temu konsekwentnie zaprzecza) na jego decyzje i działania w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Zastanawiali się także nad wpływem nowych materiałów na dotychczasowy obraz historii najnowszej.
W tym roku mija sześćdziesiąt lat od wydarzeń Poznańskiego Czerwca. 28 czerwca 1956 roku robotnicy poznańskich zakładów zbuntowali się przeciwko złym warunkom pracy, biedzie i komunistycznej dyktaturze. Był to pierwszy po wojnie wielki bunt Polaków, do którego nawiązywały kolejne - w 1970, 1976 i 1980 roku. Warto znać tę historię, warto przygotować się do obchodów tej rocznicy. Dlatego do numeru dołączyliśmy specjalny dodatek poświęcony Poznańskiemu Czerwcowi ’56.
Redaktor naczelny
Andrzej Brzozowski